czwartek, 9 lutego 2012

Hb's stylizejszyn.


Dzisiejsza stylizacja opiera się na lekkim muśnięciu kiczu. 
Kicz, dlatego że u mnie w szkole, obchodzono wczoraj (o8.o2.2o12) Kicz Dej. 
Wiem co sobie myślicie...: "Co za idiotka napisała "Kicz Dej". Chyba angola nie umie.". Otóż nie. U nas, dla zabawy piszę się tak jak widzicie.

Wracając do stylizacji mamy tam miodową bluzkę z Bonjour Bisou.
Osobiście bardzo mi się podoba.. :d


Mamy pod nią podkoszulek, ledwie widoczny dla zamaskowania dużego dekoltu.


Punktem głównym, bo HB są spodnie. 
Mówiąc szczerze nie potrafię profesjonalnie określić ich koloru... 
Spodnie są oryginalne i mają bardzo fajne zamki błyskawiczne.


Pod nimi mamy rajstopy, które zakrywają łydki, gdyż spodnie są dość krótkie. 
Normalnie nie dałabym rajstop pod spodnie ta na widoku, ale, że chodzi o kicz...
 Jest to jak najbardziej na miejscu.
Ona również są HB.


No i kolejny punkt kulminacyjny..
Kiczowate glany, które mimo swojej kiczowatości podpadły mi do gustu. :D








Brak komentarzy:

Prześlij komentarz